Witam!
Dziś
mowa o zastosowaniu masek algowych i glinkowych. Opowiem o różnicach
między tymi maskami, wskazaniach do stosowania, samym działaniu
oraz prawidłowej aplikacji.
Maski algowe
Omawiając
maski algowe warto odróżnić termin alg od alginatu. Oba pojęcia
używane są w kosmetyce, ale znaczą zupełnie co innego :) Algi,
inaczej zwane glonami morskimi to bardzo duża grupa wodnych
organizmów. Mają one szerokie zastosowanie w kosmetologii,
medycynie, biotechnologii i dietetyce dzięki swoim dobroczynnym
właściwościom. W kosmetologii używa się ich w formie wyciągów
zawartych w kosmetykach albo zmikronizowanego proszku, który z
powodu aktywnego działania nie powinien mieć bezpośredniego
kontaktu ze skórą. Alginat natomiast jest to nasza hydroplastyczna
maska. Taki alginat to polisacharyd otrzymywany ze ściany komórkowej
alg brunatnych. Działanie alginatu opiera się na efekcie okluzji,
czyli na skórze tworzy się bariera ograniczająca przeznaskórkową
utratę wody. Efekt okluzji ułatwia również przenikanie
substancji aktywnych.
http://urodajnia.pl/wp-content/uploads/2016/01/maseczka-na-twarz.jpg |
Przechodząc
do samego działania masek algowych – są one przeznaczone dla
każdego rodzaju skóry, również wrażliwej. Dzięki zawartości
substancji organicznych takich jak proteiny, mikroelementy, witaminy
(B, C, E, K oraz beta karoten), aminokwasy oraz węglowodany maski
alginatowe będą działać odżywczo, regenerująco oraz
immunostymująco. Maski algowe będą napinać skórę i ujędrniać
skórę, działać antyoksydacyjnie opóźniając procesy starzenia
skóry. Alginaty świetnie sprawdzą się u osób ze skórą tłustą,
zanieczyszczoną ponieważ wykazują działanie detoksykujące i
normalizujące. Dodatkowo maski algowe łagodzą podrażnienia oraz
wyrównują koloryt skóry.
Maski
algowe występują w formie proszku do wyrobienia z wodą. Możemy
spotkać maski wzbogacone o dodatkowe substancje na przykład
ekstrakt z dyni, żurawiny czy białej wierzby. Do sporządzenia
maski algowej używa się zwykle wody w temperaturze do 36stopni. W
cieplejszej wodzie alginat tężeje zbyt szybko i tworzą się
grudki. Gotowa do nałożenia postać maski powinna mieć
konsystencję gęstej śmietany. Maskę taką niezwłocznie nakładamy
grubą warstwą na skórę twarzy (opcjonalnie szyi, dekoltu). Maska
na twarzy tężeje tak, że po 15-20min możemy ją zdjąć w
całości. Należy pamiętać, żeby nałożyć maskę algową
równomiernie, inaczej w miejscach gdzie jest jej cieńsza warstwa
maska nie zejdzie nam całkowicie i będziemy zmuszeni ją domywać
wodą. Ponieważ alginat ułatwia przenikanie substancji aktywnych
warto pod maskę nałożyć odpowiednie dla cery serum.
Maski glinkowe
Glinki
kosmetyczne to sproszkowane minerały ilaste (uwodniony
glinokrzemian), charakteryzujące się zdolnością przyciągania
zanieczyszczeń. Glinki przywracają skórze odpowiednie pH oraz
dostarczają skórze wiele ważnych mikro- i makroelementów takich
jak : krzem, potas, żelazo, magnez, wapń, cynk, fosfor czy miedź.
Maski glinkowe wygładzają i ujędrniają skórę, dodatkowo
działają oczyszczająco i antyseptycznie. Maski glinkowe dostępne
w drogeriach to tylko produkty pochodne często zawierające
substancje drażniące mogące wywoływać uczulenia. Warto sięgać
po naturalne glinki mające postać sproszkowaną. Kolor glinki
zależy od jej rodzaju.
Wyróżniamy
kilka rodzajów glinek:
- zieloną glinkę – przeznaczona do skóry tłustej, mieszanej, trądzikowej, również z łuszczycą i egzemą. Kolor zielony tej glinki pochodzi od jonów dwuwartościowego żelaza. Ma ona działanie antyseptyczne, przeciwzapalne, oczyszczające, normalizujące. Dodatkowo lekko złuszcza skórę i wspomaga procesy naprawcze skóry. Nie jest wskazana dla osób z cerą suchą i wrażliwą.
- czerwoną glinkę – podobnie jak glinka zielona nadaje się do cery tłustej, trądzikowej ponieważ ma działanie oczyszczające i pochłaniające nadmiar sebum. W odróżnieniu jednak od zielonej, glinka czerwona wykazuje działanie łagodniejsze i jest polecana dla osób ze skórą wrażliwą i naczynkową. Glinka czerwona działa obkurczająco i uszczelniająco na naczynia krwionośne.
- żółtą glinkę – idealna dla cery tłustej, trądzikowej, również dojrzałej. Ma działanie oczyszczające i normalizujące jak glinka czerwona, posiada więcej jonów żelaza.
- białą glinkę - zwana kaolinem lub glinką porcelanową. Kaolin polecany jest do pielęgnacji skóry suchej, wrażliwej, dojrzałej, również tłustej, mieszanej. Wykazuje działanie ściągające, łagodzące i regenerujące. Biała glinka wyrównuje koloryt skóry i normalizuje pracę gruczołów łojowych.
- różową glinkę – powstaje z połączenia glinki czerwonej z białą i łączy ich właściwości. Nadaje się zarówno do cery tłustej, mieszanej jak i suchej, wrażliwej. Doskonale koi i odpręża zmęczoną skórę.
- błękitna glinka (bentonitowa) – glinka ta nadaje się do cery tłustej, trądzikowej także z egzemą i łuszczycą. Glinka ta działa odżywczo, przy czym wchłania nadmiar sebum, martwe komórki naskórka i zanieczyszczenia. Dodatkowo ma zdolność wnikania w głąb skóry, dzięki czemu pobudza regenerację naskórka, poprawia krążenie i odżywia skórę.
- marokańską glinkę ghassoul – glinka zwana też rhassoul. Polecana do cery tłustej, trądzikowej. Ma silne działanie absorpcyjne. Remineralizuje skórę i oczyszcza ją z toksyn. Dodatkowo koi, odpręża i wzmacnia skórę.
http://www.kobieta.pl/uroda/twarz-i-cialo/zobacz/artykul/maseczki-z-glinki-czy-to-dziala/ |
Gdy
już dobierzemy rodzaj glinki do naszej cery możemy przejść do
przygotowania
maseczki.
Glinka podobnie jak alginat ma postać proszku, której kolor zależy
od rodzaju stosowanej glinki. Maskę glinkową przygotowujemy
samodzielnie przez połączenie dwóch łyżek stołowych glinki z
wodą mineralną, hydrolatem lub olejem. Powinna nam powstać dosyć
gęsta, ale bez grudkowa masa. Tu warto wspomnieć, że do
sporządzenia maski na bazie glinki nie należy stosować metalowych
przedmiotów oraz ciepłej wody, gdyż glinka traci wtedy część
swoich właściwości absorpcyjnych. Glinkę zostawiamy na twarzy na
około 15-20minut i uważamy przy tym, żeby nie dopuścić do jej
zaschnięcia. Taka zaschnięta glinka będzie podrażniać naszą
skórę. Możemy temu zapobiec zwilżając ją co jakiś czas wodą
lub hydrolatem. Kolejną uwagą jest nie stosowanie masek glinkowych
zbyt często, gdyż prowadzi to do wysuszenia i podrażnienia skóry.
1-2 razy w tygodniu w zupełności wystarczą :) Maskę glinkową
możemy też z powodzeniem używać do włosów, kiedy mamy problem z
ich wypadaniem lub łupieżem. Zostawiamy ją na 15 minut po czym
zmywamy letnią wodą.
Podsumowując,
jeśli odpowiednio dobierzemy maskę do naszej cery, będziemy ją
stosować regularnie i sporządzać w prawidłowy sposób możemy
skutecznie i do tego naturalnie poprawić stan swojej skóry. Efekty
często widać już przy pierwszym zastosowaniu, warto więc
wypróbować takich masek na sobie :)
Bardzo ciekawy blog i post, pozdrawiam i życzę miłego blogowania :)
OdpowiedzUsuń47 year old Speech Pathologist Bernadene Hanna, hailing from Gravenhurst enjoys watching movies like Bright Leaves and Sewing. Took a trip to Three Parallel Rivers of Yunnan Protected Areas and drives a McLaren F1. teraz kliknij w link
OdpowiedzUsuń