http://ratynscy.pl/10-interesujacych-faktow-o-wybielaniu-zebow/ |
W tym
temacie opiszę szkodliwe działanie obecnego w pastach do zębów
fluoru oraz poruszę aspekt domowych sposobów na wybielanie zębów.
Wydaję się być to temat mało kosmetyczny, jednak zdrowy i piękny
uśmiech to nieodłączny i ważny element naszej urody. Dodatkowo
fluor oddziałuje również na skórę, o czym dalej ;)
Wszechobecny fluor
Fluor
to pierwiastek śladowy, występujący w organizmie człowieka pod
postacią fluorku wapnia. Jest odpowiedzialny za twardość szkliwa
zębów oraz zapobiega rozwojowi osteoporozy. Dorosły człowiek
potrzebuje 3-4mg a dzieci 1-2mg fluoru.
Naturalne
źródła fluoru to ziemniaki, kapusta, herbata, cebula czy fasola. W
obecnych czasach z powodu skażenia środowiska obserwuje się
problem z nadmiarem fluoru – dochodzi do kumulacji tego pierwiastka
w układzie kostnym i skórze. Fabryki czy huty emitują do atmosfery
rozpuszczalne związki fluoru, które są pobierane z gleby i
powietrza przez rośliny a następnie kumulowane w liściach i
owocach. Dodatkowo mięso zwierząt karmionych roślinami z wyższym
stężeniem fluoru będzie zawierać niebezpieczne ilości tego
pierwiastka. W niektórych krajach nadal jest prowadzona fluoryzacja
wody, mająca kiedyś na celu wzmocnienie szkliwa a teraz zupełnie
niepotrzebna. Dochodząc do sedna wiele past do zębów czy płukania
jamy ustnej zawiera fluor. Producenci takich produktów twierdzą, że
fluor zapobiega powstawaniu próchnicy. Ale nie jest to prawda. To
niedobór wapnia jest powodem próchnicy, a fluor jedynie zapobiega
rozprzestrzenianiu się powstałych podczas próchnicy bakterii. To
wszystko sprawia, że przyjmujemy za duże ilości fluoru, który w
dużych dawkach usuwa wapń z organizmu, co prowadzi do kruchości
kości i szkliwa zębów oraz zaburzeń rytmu serca. Nadmiar fluoru
hamuje wchłanianie magnezu odpowiedzialnego za prawidłowe
funkcjonowanie układu nerwowego. Dodatkowo prowadzi do fluorozy –
ciężkiej choroby zębów, polegającej na pojawieniu się
żółto-brunatnych przebarwień na szkliwie, kruchości zębów a w
końcu ich wypadanie. Z kosmetycznego punktu widzenia zbyt duża
ilość fluoru powoduje powstanie trądziku fluorkowego,
pojawiającego się w okolicy brody, ust, nosa i czoła, który jest
ciężki do wyleczenia oraz przedwczesnego starzenia się skóry.
Podsumowując,
zachęcam do poszukiwania i używania past nie zawierających fluoru,
a zapewniam, znajdziemy takie nawet w zwykłych drogeriach. Sam
niedobór fluoru obecnie prawie nie występuje, dlatego nie trzeba
obawiać się rozwoju próchnicy czy osłabienia szkliwa. Można
natomiast obniżyć ryzyko nadmiaru fluoru, który jest szkodliwy dla
naszego zdrowia.
http://royal-dental.pl/uslugi/wybielanie-zebow/ |
W
pogoni za śnieżnobiałym uśmiechem
Wiele
z nas chciałoby mieć piękny, biały uśmiech, jednak czasem
sięgamy po tanie i agresywne metody, niebezpieczne dla naszego
uzębienia. Poruszając temat bieli zębów przypomnę, że wiąże
się ona z piciem herbaty, kawy, wina, paleniem papierosów,
naturalnym odcieniem kości, wiekiem, używaniem niektórych leków
oraz wspomnianym wyżej nadmiarem fluoru. Aktualnie istnieje wiele
nieinwazyjnych i skutecznych sposobów wybielenia zębów w gabinecie
stomatologicznym. Z powodu wysokich kosztów takich zabiegów oraz
chęci szybkiego wybielenia zębów niektórzy decydują się na
domowe sposoby z użyciem tanich a zarazem łatwo dostępnych
produktów, które mogą nam zaszkodzić.
- wybielanie za pomocą sody oczyszczonej – jej działanie jej porównywane do papieru ściernego, osłabia szkliwo i sprzyja powstawaniu przebarwień, jej działanie jest krótkotrwałe (soda zawarta w pastach wybielających użyta jest w dużo niższym stężeniu i zapewnia dobre rezultaty przy regularnym stosowaniu).
- wybielanie za pomocą soli kuchennej – obniża pH w jamie ustnej tworząc kwaśne środowisko – raj dla bakterii, a więc zwiększa ryzyko próchnicy, do tego powoduje nadwrażliwość zębów i ostre kryształki osłabiają szkliwo.
- wybielanie za pomocą węgla leczniczego – ściera on szkliwo powodując mikrouszkodzenia.
- wybielanie za pomocą kwasu cytrynowego – powoduje demineralizację i nadwrażliwość zębów, podrażnia dziąsła (z ciekawostek zaleca się myć zęby pół godziny po zjedzeniu cytrusa, gdyż kwas z nim zawarty zmiękcza szkliwo, które jest bardziej podatne na ścieranie przy szczotkowaniu).
- wybielanie za pomocą skórki od banana – to akurat ciekawa metoda nie ścierająca szkliwa, podobno minerały zawarte w skórce banana są odpowiedzialne za wybielanie zębów, jednak jak inne metody wymaga systematyczności, inaczej efekt przemija.
Jeśli
zależy nam na zdrowym i do tego białym uśmiechu odradzam domowe
sposoby. Przy delikatnych przebarwieniach, zażółceniach skuteczne
będą pasty czy paski wybielające dostępne w drogeriach, aptekach.
Często pomocne może być zwykłe usunięcia kamienia czy osadu
nazębnego u dentysty (raz do roku refundowane ;)). Jeżeli mamy
problem z widocznymi, ciemnymi przebarwieniami polecam wybrać jedną
z metod stomatologicznych. Mimo wysokiej ceny długotrwale i
bezpiecznie wybielimy nasze zęby.
Polecam www.centrum-stomatologii.pl, porządnie wybieliłem zęby!
OdpowiedzUsuńSą i też pasty bez fluoru oczywiście:) Pomoc dentysty na pewno będzie najlepszą z opcji.
OdpowiedzUsuń